24 grudnia 2013

B.A.P (Daehyun) - Gdy wie, że byłaś niegrzeczna


Jak zwykle w święta siedziałaś sama w domu. Nie miałaś za dobrego kontaktu z rodziną.
Choinka ubrana. Prezenty pod choinką położone. W tym roku to poszłaś na całość. Kupiłaś sobie 3 prezenty. A co sobie będziesz żałować. I oczywiście masz też prezent dla Daehyuna. Pewnie mu się spodoba.
Chodziłaś z Daehyunem od niecałych dwóch lat. Spędzaliście razem prawie każdą wolną chwilę. Czasami mówiłaś, że nie możesz się z nim spotkać tylko dlatego, żeby mógł też spotkać się też z przyjaciółmi. Wiedziałaś, ile ma na głowie. A przecież jego znajomi też są dla niego ważni.
Poszłaś do kuchni po jedzenie. Zrobiłaś spore zapasy. Przygotowałaś sobie również coś ciepłego do jedzenia. W końcu była wigilia.
Usiadłaś wygodnie na kanapie.
No to możesz zacząć oglądać filmy.
Obejrzałaś już z trzy odcinki dramy, gdy zadzwonił Twój telefon.
Spojrzałaś na ekran i zobaczyłaś numer Daehyuna.
Szybko wyciszyłaś głos w telewizorze i odebrałaś.
- Yoboseo?
- Wesołych Świąt ___! – usłyszałaś uradowane głosy zespołu.
- Wesołych Świąt chłopaki. – odpowiedziałaś z uśmiechem.
- Dajcie mi ten telefon! – usłyszałaś głos Daehyuna.

18 grudnia 2013

B.A.P (Yongguk) - Gdy się z Ciebie śmieje


Właśnie siedziałaś z gitarą na kolanach i próbowałaś wymyślić melodię. Od dziecka umiałaś na niej grać. Rodzice zmuszali Cię do lekcji. Sami kochali muzykę i chcieli, abyś Ty też ją pokochała. Nigdy nie lubiłaś grać. Robiłaś to z przymusu. Rzuciłaś to. Gitara w Twoim mieszkaniu stanowiła jedynie ozdobę. Jednak od niecałego roku pokochałaś grę. Sama nie wiesz, dlaczego do tego wróciłaś. Może była to sprawka Twojego przyjaciela, który kochał muzykę. Yongguk dostał się do wytwórni, po czym zadebiutował w zespole. Od tamtego czasu nie rozstajesz się z gitarą.
Po godzinie udało Ci się skończyć całą piosenkę. Byłaś szczęśliwa.
Polubiłaś pisanie tekstów. Miałaś już sporą kolekcję w zeszytach i kartonach.
Nie uważałaś tego za coś cudownego. Raczej nie miałaś pewności, by komukolwiek pokazać piosenkę. Myślałaś, że Cię wyśmieją, bo tekst jest banalny a nuty w ogóle nie pasują.
Już miałaś zagrać po raz kolejny tę samą piosenkę, ale ktoś przerwał Ci pukaniem do drzwi.
Odłożyłaś gitarę na swoje miejsce, a teksty zostawiłaś na łóżku.
Gdy otworzyłaś drzwi, Twoim oczom ukazał się uśmiechnięty Bang.
- Cześć oppa. – powiedziałaś z uśmiechem.
- Hej. – odpowiedział, po czym wszedł do mieszkania.
- Masz dzisiaj wolne? – spytałaś wchodząc z nim do salonu.
- Tak. – odpowiedział uśmiechnięty. – Wreszcie dzień wolny. – dodał i rozłożył się na kanapie.
Uśmiechnęłaś się. Wiedziałaś, że Bang nie ma łatwo. Ciągłe treningi i występy. Też potrzebował chwili spokoju.
- Chcesz czegoś do picia? – spytałaś wchodząc do kuchni.

6 grudnia 2013

NU'EST (Ren) - Gdy jest za mało męski


Właśnie pakowałaś się na obóz szkolny. Wszystkie klasy kończące szkołę na nią jechały. Nie mogłabyś przegapić czegoś takiego. Ostatnia wycieczka szkolna z Twoimi przyjaciółmi. I nim…
Odkąd pamiętasz, przyjaźniłaś się z Renem. Robiłaś z nim wszystko. W kwestii ubrań albo fryzury radziłaś się Rena. Czasami nawet miałaś kompleksy. Ren był bardziej dziewczęcy niż Ty.
Ale tak naprawdę to kochałaś go za to.
Usłyszałaś dźwięk dzwonka do drzwi. Pobiegłaś schodami na dół otworzyć.
Za drzwiami zobaczyłaś Rena. Od razu się uśmiechnęłaś.
- Hej. – powiedziałaś i pokazałaś, żeby wszedł do mieszkania.
- Cześć. – odpowiedział uśmiechnięty. – Jesteś już gotowa?
- Tak, tylko pójdę po torbę.
Poszłaś po torbę i razem wyszliście z domu.
Szliście pod szkołę, gdzie była zbiórka.
Zauważyłaś, że Ren ma dwie dość duże torby. No tak. Musiał mieć wszystko na zapas.
- Daj, pomogę Ci. – powiedziałaś i chwyciłaś za uchwyt.
- Spokojnie ___... Dam sobie radę.
- Ale jest ciężka.
- ___... – powiedział poważnie.
- Nie wygłupiaj się. – powiedziałaś i wzięłaś jego torbę.
- ___! – powiedział oburzony.
- No co?  - zapytałaś zdziwiona.

20 listopada 2013

B.A.P (Daehyun) - Gdy mówi Ci prawdę


Twoim przyjacielem z dzieciństwa był Daehyun. Zawsze spędzaliście ze sobą dużo czasu. Nawet wtedy, gdy Daehyun zadebiutował z zespole. Potrafił znaleźć dla Ciebie czas, mimo treningów i występów.
Byłaś w nim zakochana. Zaczarował Cię swoją osobą. Dobrze się przy nim czułaś. Nie musiałaś się o nic martwić, póki on był przy tobie.
Ostatnio Daehyun nie miał tyle czasu dla Ciebie, jak ostatnio.
Nie pytałaś czy coś się stało. Domyślałaś się, że to praca.
Dowiedziałaś się z gazet, dlaczego Daehyun poświęcał Ci mniej uwagi. Znalazł sobie dziewczynę.
Na początku akceptowałaś jego związek i życzyłaś jak najlepiej. Widziałaś ile to dla niego znaczy. Jednak z czasem, nie mogłaś już znieść zdjęć Daehyuna w gazetach ze swoją dziewczyną.
W końcu widziałaś się z nim mniej niż trzy razy w miesiącu.
Miałaś dość wszystkiego. Musiałaś się po prostu napić, żeby utopić smutki. Może i wyglądałaś na twardą, ale w środku byłaś naprawdę wrażliwą osobą.
Była sobotni wieczór, a Ty poszłaś do jednego z pobliskich barów. Nie lubiłaś tego typu miejsc.
Zamówiłaś drinka. Następnie drugiego, prosząc barmana o coraz mocniejsze drinki. Nawet nie wiedziałaś, ile już wypiłaś.
Coś Tobą pokierowało. Zadzwoniłaś do Daehyuna.
- Yoboseo? – usłyszałaś.
- Jesteś idiotą, wiesz oppa?
- ___? – zapytał zdziwiony.
- Tak dobrze myślisz… A co, oczekiwałeś kogoś innego? – spytałaś ironicznie.

8 listopada 2013

EXO-M (Tao) - Gdy uczy Cię piec


Właśnie piekłaś ciasto do swojej cukierni. No dobra… Próbowałaś piec. W pieczeniu byłaś zupełnym beztalenciem. Zrezygnowana stanęłaś za ladą.
- Tu nikogo nie ma.. – westchnęłaś.
W sumie to się nie dziwiłaś. Sama nie chciałabyś zjeść ciasta, które upiekłaś. Można rzec, że były niejadalne.
Twój ojciec, który był Twoim jedynym rodzicem, zmarł sześć miesięcy temu. Po tym zostałaś sama na świecie. To właśnie po nim została Ci cukiernia. Nie mogłaś zrezygnować z tego. Twój tata kochał piec i kochał ta cukiernię. Dla niego chciałaś ją chronić.
Nikt nie przychodził do cukierni, brakowało Ci pieniędzy i zalegałaś z rachunkiem. Jak tak dalej pójdzie, zostaniesz bez niczego…
Usłyszałaś, że ktoś wchodzi do cukierni.
- Witamy… - powiedziałaś uśmiechnięta, ale Twój uśmiech zszedł.
Twoim oczom ukazał się Tao… Tak Tao z EXO!
___ tylko spokojnie… Ale do jasnej cholery! ___ nie codziennie spotyka się swojego ulubionego wokalistę.
Już chciałaś się zapytać czy możesz pomóc, gdy nagle powiedział.
- Co to za mizerne ciasta? To wygląda jak sklep zoologiczny. – powiedział ciemnowłosy chłopak.
Zoologiczny?!
- Ty musisz być ___.
Skąd wie, jak się nazywam?
- Skąd wiesz…
- Jestem Huang Zi Tao. – przerwał Ci.

31 października 2013

FT Island (Hongki) - Gdy wyznaje Ci swoje uczucia


Byłaś w ostatniej klasie. Uwielbiałaś biologię.
 Właśnie szłaś sprawdzić wyniki konkursu, w którym brałaś udział.
Podeszłaś do tablicy i spojrzałaś na kartkę. Nie było tam twojego nazwiska. No trudno. Nie zostałaś laureatem, ale cieszyłaś się, że zaszłaś tak daleko. Z drugiej strony było Ci smutno. Bo tak bardzo się starałaś. Zarywałaś noce, żeby się nauczyć całego materiału. Hongki pomagał Ci w nauce. Nawet się nie spodziewałaś, że biologia jest jego ulubionym przedmiotem.
Wyciągnęłaś telefon i napisałaś do Hongkiego.
„Nie udało się.”
Nie spodziewałaś się szybkiej odpowiedzi od chłopaka, bo wiedziałaś, że ma pracę.
„Aigoo! Nie przejmuj się ____. I tak jesteś najlepsza ; )”
Uśmiechnęłaś się. Hongki zawszę umiał Cię pocieszyć.
„Ps. Dziś mam wolne i Twoja mama prosiła, żebym Cię odebrał xD kekekekeek”
Parsknęłaś śmiechem. Wiedziałaś jak wygląda to jego odbieranie Cię ze szkoły. Zawsze chodziliście na lody, których Twoja mama nie pozwalała Ci jeść. Bo niby są niezdrowe… Uwielbiałaś te wasze wyjścia. Mogłaś wtedy pobyć ze swoim oppą.
- ____.
Usłyszałaś głos swojego chłopaka.
- Cześć. – powiedziałaś z uśmiechem.
- Coś się stało? – zapytałaś zmartwiona, widząc, że mina chłopaka nie drgnęła.
- Musimy porozmawiać. Zaczekaj na mnie po lekcjach. – powiedział i poszedł.

28 października 2013

Otwarcie kolejki! KONIEC!!!!!!

Tak dobrze czytacie... Kolejka otwarta! :D
Piszcie z kim chcielibyście scenariusz ^^ ALE! Jest jedna zasada... Otóż, żeby każdy mógł dostać scenariusz, wybierzcie z kim najbardziej byście chcieli go dostać (Tak wiem, to zbyt trudne, kiedy jest tyle biasów TT) Mniej więcej tak :
#1 Jonghyun z Shinee
#2 Bang z B.A.P               (to tylko przykład)
#3 Baro z B1A4
Oczywiście każdy wybiera kogo chce xD
Jak zostanie miejsce w kolejce do dorzucę kogoś z drugiego miejsca ^^
I jeśli chcecie konkretny motyw to też piszcie ^^

A macie jakąś ulice xDD

Super Junior (Donghae) - Gdy Cię zdradza


Właśnie szłaś na spotkanie ze swoim chłopakiem. Cieszyłaś się, że go zobaczysz. Donghae był gwiazdą. Jego grafik był napięty. Ciągłe trasy koncertowe, próby i różne tego typu rzeczy, w których Donghae brał udział. No, ale nie mogłaś narzekać. Był najwspanialszym chłopakiem, jakiego mogłaś sobie zażyczyć. Weszłaś do kawiarni. Zobaczyłaś Donghae pijącego kawę. Podeszłaś z uśmiechem i pocałowałaś go na przywitanie.
-Cześć skarbie. - powiedział odstawiając kawę.
-Cześć. - powiedziałaś z uśmiechem i usiadłaś naprzeciwko niego.
- Co chcesz do picia?
- Herbatę.
- Zaraz wracam. - powiedział i poszedł zamówić dla Ciebie picie.
Uwielbiałaś to, jak był dla Ciebie miły i opiekuńczy.
Szybko dostał zamówienie i wrócił do Ciebie.
Zaczęliście rozmawiać. Brakowało Ci tego. Kochałaś go najbardziej na świecie.
- Zrobisz mi kakao? - spytałaś siedząc na kanapie w jego domu.
- Pewnie. - powiedział wstając z kanapy.- Chcesz z bitą śmietaną? - zawołał z kuchni.
- Ne.
Chwyciłaś pilot od telewizora i zaczęłaś przełączać kanał po kanale.
Usłyszałaś dźwięk sms. Zerknęłaś na ekran i zobaczyłaś wiadomość od obcego numeru. Otworzyłaś wiadomość, która zawierała filmik. Włączyłaś go, a Twoim oczom ukazał się Donghae całujący się z jakąś dziewczyną. Wyglądał na szczęśliwego...

12 października 2013

FT Island (Hongki) - Gdy nawiedza Cię w snach +18

Obudziłaś się z krzykiem i łzami w oczach. Znowu śnił Ci się koszmar. Często je miewałaś, przez co nie spałaś pół nocy.
- ___... Już spokojnie… - usłyszałaś, po czym poczułaś, że ktoś Cię obejmuje. – To był tylko sen…
Rozpłakałaś się na dobre… Czemu muszą Ci się śnić takie rzeczy?
Rozpoznałaś swojego chłopaka Hongkiego. Zaczął się z Tobą kołysać i głaskać Cię po głowie.
Jak dobrze, że był przy Tobie.
- Już dobrze… Uljima… To był tylko sen… - szeptał Ci do ucha.
Powoli się uspokoiłaś. Dobrze, że Hongki był z Tobą. Sama nie dałabyś rady. Przydarzało Ci się to zbyt często.
Poczułaś na swoim ramieniu motyli pocałunek. Za chwilę na szyi. Hongki coraz wyżej znaczył Twoją szyję.
- Oppa…
- Nic nie mów… - przerwał Ci i Cię pocałował.
Był to bardzo delikatny pocałunek. Jakbyście smakowali waszych ust i sprawdzali reakcje.
Nagle Hongki się od Ciebie odsunął.
- Mianhe… Nie powinienem w takiej sytuacji…
W sumie to miał rację, ale… Uspokoiłaś się. Ba, nawet chciałaś czegoś więcej nić takiego pocałunku.
- Ne… Ale chyba powinieneś wziąć odpowiedzialność za to co zacząłeś… - powiedziałaś cicho i pocałowałaś go.

6 października 2013

B.A.P (Jongup) - Gdy się z Tobą zakłada


- ___, załóż się ze mną.
Te słowa usłyszałaś od największego przystojniaka w szkole. Nazywał się Jongup. Prócz tego, że wszystkie dziewczyny na jego widok mdlały, był znany ze swoich zakładów. Wygrywał je wszystkie. I żeby było mało, każdy bał mu się odmówić. Nigdy nie chciałaś znaleźć się w takiej sytuacji.
Aż tu nagle…
- Załóż się ze mną.
Stałaś jak wryta. Dlaczego Ty?
- Nie… - powiedziałaś cicho.
Uśmiechnął się pod nosem.
- Czyli, że się boisz. – dodał po chwili.
- Ani… Tylko się nie zakładam… - niepewnie spojrzałaś mu w oczy.
Szybko tego pożałowałaś. Patrzał na Ciebie tym morderczym wzrokiem. Eotteoke ___?
- Tchórzysz…
Nic nie powiedziałaś, może sobie pójdzie.
- A, już powiedziałem paru osobom, że chcę się założyć z Tobą, więc pewnie już cała szkoła o tym wie.
- Co?! – krzyknęłaś zaskoczona. – Wae?! Pabo!
Stop! ___ czy Ty przed chwilą na niego krzyknęłaś? Ty chyba chcesz zginąć…
- Mianhe… - powiedziałaś i przełknęłaś ślinę.
- Właśnie dlatego chciałem się z Tobą założyć. – zaśmiał się.

21 września 2013

B.A.P (Zelo) - Gdy myśli, że nic do niego nie czujesz Part.I


Annyeong! Jestem Choi Junhong, ale wszyscy mówią do mnie Zelo. Jestem maknae B.A.P. Strasznie lubię muzykę i taniec. No dobra, ale tutaj nie chodzi o mnie… Chciałbym wam opowiedzieć pewną historię z mojego życia…
Przyjaźniłem się z ___ od zawsze. Gdy jeszcze nie zadebiutowałem byliśmy nie rozłączni i każdą chwile spędzaliśmy razem. Potem, gdy byłem trainee i nie miałem czasu, ___ nadal się ze mną przyjaźniła. Nie przeszkadzały jej ciągłe treningi. Wtedy byłem naprawdę szczęśliwy. Po sześciu latach męczarni bycia trainee, zadebiutowałem w B.A.P jako raper. I znowu o mnie >.< Teraz do rzeczy…
Tak naprawdę to kocham się w ___. Zawsze traktowałem ją jako siostrę, ale od czternastego roku mojego życia jestem w niej zakochany na zabój… Tak wiem jak to brzmi. Mówię jak rażona miłością dziewica z mangi shojo. No, ale co poradzę, że gdy widzę ___ od razu robi mi się gorąco i serce zaczyna mocniej bić?
Wiele razy chciałem jej powiedzieć co naprawdę do niej czuję, ale zawsze musiało coś się zdarzyć. Mówiąc coś mam na myśli rzeczy, które nigdy nie miały mieć miejsca.
Pewnie jesteście ciekawi co się stało, ne?
A więc sobie wyobraźcie taką sytuację…
Wybraliśmy się  razem do kina. Sam zaproponowałem to ___ i nawet traktowałem trochę jak randkę. Pomyślałem, że powiem jej to w trakcie filmu. Już była ta idealna scena kiedy na ekranie również wyznają sobie miłość. Odczekałem chwilę i już chciałem coś powiedzieć, gdy nagle w filmie główna bohaterka odbiera telefon z wiadomością o śmierci swojej matki… Moment idealny na wyznanie swoich uczuć… Czyż nie?

15 września 2013

B.A.P (Youngjae) - Gdy robi coś za namową innych



Byłaś zwykłą dziewczyną. No może nie taką zwykłą,  skoro byłaś dziewczyną Youngjae z B.A.P.
Youngjae był bardzo opanowany i spokojny. Był Twoją odskocznią od życia codziennego.
Właśnie wracałaś od swojej najlepszej koleżanki z pracy. Razem z dziewczynami postanowiłyście urządzić sobie babski wieczór. Oglądałyście filmy i plotkowałyście, jak to miałyście w zwyczaju.
Było już po północy. Usłyszałaś za sobą czyjeś kroki. Przyśpieszyłaś kroku, słysząc, że ta osoba jest coraz bliżej Ciebie. No bo nikt raczej nie poszedł sobie na spacerek o tej porze.
Obejrzałaś się za siebie i zobaczyłaś postać w kapturze.
Spokojnie ___. On nic Ci nie zrobi… On tylko sobie idzie… ___! Kogo Ty oszukujesz…
Puściłaś się biegiem, a on za Tobą. Biegłaś najszybciej jak potrafiłaś. Nagle na kogoś wpadłaś. Chciałaś przeprosić i spojrzałaś na tą osobę. Twoim oczom ukazał się mężczyzna z  maską na twarzy. Pisnęłaś przerażona i już chciałaś zacząć uciekać, ale on uniemożliwił Ci to. Złapał Cię w  pasie. Zaczęłaś go szarpać i bić.
- Spokojnie, nie zrobię Ci krzywdy.
Aha.. Już w to wierzysz…
Uderzyłaś go z łokcia w twarz, kiedy zauważyłaś tego, który Cię gonił.
- Ostra jest… - sykną z bólu.
Związali Ci ręce i zasłonili oczy. Wpakowali Cię do auta.
Strasznie się bałaś, ale nie dałaś tego po sobie poznać.
Pewnie Cię zgwałcą i zabiją, ale sprzedadzą…
Youngjae… Pomóż mi!

4 września 2013

SHINee (Key) - Gdy wszystko zmienia


Key! - wrzasnęłaś wściekła wchodząc do dormu.
Właśnie wracałaś ze sklepu. Byłaś na zakupach. I byłyby to normalne zakupy, gdybyś nagle nie usłyszała w radiu swojego imienia i nazwiska, które wypowiedział Twój przyjaciel. A był nim Key. Tak, dobrze myślicie... Key z Shinee...
Wszyscy członkowie spojrzeli na ciebie zdziwieni, a zarazem wystraszeni.
- Zaczęło się...- powiedział cicho Minho i wszyscy poszli do swoich pokoi.
- ___? Co się stało? -spytał łagodnie Key.
- Co się stało?! Wyobraź sobie, że byłam na zakupach i nagle usłyszałam w radiu swoje imię. Wytłumaczysz mi to?!
- A, to... -powiedział zamieszany i podrapał się w tył głowy. 
- Wiesz jak ludzie się na mnie patrzyli?! A z resztą nie o to chodzi. Przecież mieliśmy nikomu nie mówić! 
Key był gwiazdą, a ty zwykłą dziewczyną. Nikt nie wiedział o waszej znajomości oprócz zespołu i pracowników wytwórni.
- Mianhe ___... A wytwórnia mi pozwoliła i pomyślałem, że...
Spojrzałaś na niego łagodniej. Jak można było się na niego gniewać... 
- Arraso. -powiedziałaś po chwili. - Tylko następnym razem zanim wykręcisz taki numer, masz mnie uprzedzić.
Od razu się uśmiechnął. 
Twoje życie nie było takie zwykle, jak się wydawało. Pomimo tego ze byłaś normalną dziewczyną mającą pracę i kochającego chłopaka.

1 września 2013

Teen Top (L.Joe) - Gdy jesteście tylko przyjaciółmi


Było chłodne jesienne popołudnie, a Ty byłaś właśnie w centrum . Uwielbiałaś tam być. Gdy inni woleli ciszę, Ty byłaś tą, która kochała hałas. Nie wyobrażałaś sobie życia gdzieś na końcach miasta. Dla Ciebie liczyły się wielkie budowle i zgiełk ulic. Nic na to nie poradzisz. Wychowałaś się w wielkiej i głośniej rodzinie. Nie mogłaś powiedzieć, że masz ich dość. Rodzina i przyjaciele byli dla Ciebie najważniejsi.
Poczułaś wibrację w kieszeni.
- Yoboseyo? – odebrałaś bez zastanowienia.
- Cześć ___. – usłyszałaś znajomy głos.
- Cześć oppa. – powiedziałaś uradowana.
- Mama mówi, żebyś przyszła na kolację.
- Okej. Będę przed osiemnastą.
- Arraso, tylko nie zapomnij. – zaśmiał się.
- Nie zapomnę! – powiedziałaś i się rozłączyłaś.
Spojrzałaś na zegarek. Byłą dopiero szesnasta. Masz jeszcze czas pokręcić się po sklepach.
Twoi rodzice pracowali całymi dniami, do tego ciągłe delegacje, przez co zostawałaś w domu sama. 
Nie mogłabyś zapomnieć kolacji w domu Twojego przyjaciela. A mianowicie L.Joe w którym byłaś zakochana na zabój od początków waszej znajomości. Fakt, zapominałaś wielu rzeczy. Na przykład zjeść śniadania, zabrać pieniędzy z domu, czy nakarmić rybki. Taka już byłaś.
Gdy już weszłaś do wszystkich sklepów, które Cię interesowały miałaś iść prosto do domu przyjaciela. Miałaś, ale zobaczyłaś uroczą herbaciarnie. Nie mogłaś się powstrzymać i weszłaś do niej. Pomyślałaś, że koniecznie musisz tutaj przyjść z L.Joe.

25 sierpnia 2013

EXO-M (Luhan) - Gdy zabiera Cię do zoo


Na Twoje dziewiętnaste urodziny Twój chłopak Luhan zabrał Cię do zoo. Jeszcze nigdy nie byłaś w zoo i gdy Luhan się o tym dowiedział postanowił Cię zabrać. Byłaś mu bardzo wdzięczna, bo zawsze o tym marzyłaś.
Byłaś bardzo podekscytowana. Jeszcze nigdy w życiu nie wiedziałaś tylu zwierząt. Wszędzie było Cię pełno. Co chwilę byłaś przy innym zwierzęciu.
- Oppa, chodźmy tam! – wskazałaś palcem na zagrodę lam i alpak.
- Już, już. – powiedział uśmiechnięty.
Uwielbiałaś te zwierzęta. Wydawały Ci się takie miłe. Bardzo chciałaś pogłaskać, którąś z nich, ale bałaś się, że pracownik Cię okrzyczy.
- Jeśli pani chce to może je pani pogłaskać. – usłyszałaś głos pracownika.
- Naprawdę? – spojrzałaś na niego.
Pokiwał głową, a Ty nieśmiało podeszłaś do jednej. Wystawiłaś rękę i dotknęłaś głowy zwierzęcia.
- Oppa chodź! – zawołałaś.
- Akurat trafiliście na porę karmienia. – powiedział pracownik.
Pracownik wysypał z wiaderka trawę dla zwierząt. Chwyciłaś parę gałązek i podstawiłaś je alpace.
- Świetnie się bawisz. – szepną Ci do ucha Luhan i objął w pasie.
- Bardzo. – powiedziałaś z uśmiechem. – Komawo.
Ten w odpowiedzi pocałował Cię w tył głowy.

23 sierpnia 2013

EXO-K (Chanyeol) - Gdy jesteś tylko stylistką


Byłaś jedną z dwóch stylistek EXO. W tym tygodniu zespół miał występ na wyspie Jeju. Zatrzymaliście się w wielkim hotelu blisko morza.
Po przyjeździe do hotelu i rozpakowaniu swoich bagaży, wszyscy pracownicy mieli stawić się w sali konferencyjnej. Gdy wszystko zostało ustalone wszyscy dostali czas wolny. Razem z ___, stylistką a zarazem Twoją najlepszą przyjaciółką,  postanowiłyście wybrać się na kolację do restauracji hotelowej. Nie było tu nikogo z wytwórni. Większość zajęła się już przygotowaniami lub zwiedzają okolice.
- ___, widzisz tamtych dwóch kolesi? – spytała.
Podążyłaś za jej wzrokiem i zobaczyłaś dwóch mężczyzn. Dałabyś im z czterdzieści parę lat.
Jeden z nich puścił do Ciebie oko. Yyyy…
Spojrzałaś znowu na przyjaciółkę.
- Ej, nie patrz tak, bo podejdą.
- Za późno ___, już tu idą.
Znowu zerknęłaś w ich stronę. Faktycznie szli i nie wyglądali jakby mieli się wycofać.
-Omg… Co my teraz zrobimy?
- Nie panikuj. – powiedziałaś. – Spławimy ich i tyle, jasne?
Tylko pokiwała głową.
- Witam panie. – przywitał się jeden.
Twoja przyjaciółka momentalnie się ożywiła i zaczęła z nimi rozmawiać. Wow, przed chwilą panikowała, że do was podchodzą. No tak, to była  ___. Po niej zawsze mogłaś się spodziewać różnych rzeczy. Ty tylko odpowiadałaś niechętnie na pytania zadawane przez nich. Jeden od razu zainteresował się ___.

12 sierpnia 2013

Zawieszenie!

Annyeong~ 
Nie było mnie tu przez cały miesiąc i znowu przez jakiś czas mnie nie będzie... Wbrew mojej woli muszę niestety zawiesić bloga (T_T) Mama kazała mi to zrobić w ramach kary. O tym co zrobiłam nie będę pisać, bo to było strasznie głupie i nierozsądne... moje modły błagalnie nic nie pomogły. Wolałabym już karę na całego kompa, niż na bloga. Zawsze mogłam wejść na telefon i tam być na blogu, ale nie... Może przybliżę wam bardziej tą scenę.

- Mamo, ale wae?!
- Nie pytaj się czemu, zawieszasz bloga Ana!
- Ale saranghae eomma~
- Nie mów mi, że mnie kochasz i tak masz kare na bloga.
- Wszystko tylko nie blog!
- To mangi.
- Yah! Niech będzie blog...



Walczyłam dzielnie xD 
Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że moja mama zna parę koreańskich słówek (^_^) 
Myślę, że powrócę za około 2 tygodnie z nowym opowiadaniem (╯3╰) 
Chanyeol dla Krisusa sam się nie napisze xD 

DZIĘKUJĘ ZA 2309 WYŚWIETLEŃ BLOGA! ~ 

10 lipca 2013

EXO-M (Kris) - Gdy robi Ci niespodziankę



Twoim chłopakiem był Kris z EXO-M. Dzisiaj mieliście rocznicę. Byliście razem już rok.
Poznałaś go, gdy był jeszcze trainee. Wtedy nie spodziewałaś się, że Twoje życie, aż tak się zmieni. Po debiucie miało być podobnie. Były to niby drobne zmiany. Faktycznie bardzo drobne… Nową atrakcją w Twoim życiu były fanki Krisa. Do wiecznych treningów już się przyzwyczaiłaś, także koncerty nie były dla Ciebie wyzwaniem. Spędzaliście ze sobą mało czasu. Nie miałaś mu tego za złe. Gdyby mógł, to spędzał by z Tobą każdą chwilę.
Cudem wygramoliłaś się z łóżka. Nie miałaś ochoty na nic. Twój chłopak nie miał wolnego czasu. No trudno, spędzisz rocznicę sama.
Poszłaś do kuchni zrobić śniadanie. Na stole zobaczyłaś talerz z kanapkami. Obok leżała karteczka. Wzięłaś ją do ręki i przeczytałaś wiadomość.
„Smacznego ~K.”
Uśmiechnęłaś się promiennie. Nie spodziewałaś się tego po nim.
Ze smakiem wzięłaś jedną kanapkę. Były bardzo smaczne dlatego zjadłaś wszystkie. Podniosłaś talerz i zobaczyłaś, że pod spodem leży druga karteczka.
„Idź do salonu. ~K.”
Udałaś się do salonu według wskazówek. Zobaczyłaś duże pudełko. Otworzyłaś je, a Twoim oczom

5 lipca 2013

Teen Top (Chunji) - Gdy odkrywa Twój talent




Właśnie byłaś w Sali do ćwiczeń klubu tanecznego do którego się niedawno zapisałaś. Bardzo lubiłaś tańczyć. Może nie byłaś wybitnie uzdolniona, ale uważałaś się za dobrą. Tancerze z klubu byli niesamowici, dlatego też chciałaś trochę umocnić swoje umiejętności taneczne zostając po zajęciach.
Z odtwarzacza poleciała jedna z Twoich ulubionych piosenek od Teen Top. Aż pisnęłaś ze szczęścia. Mimo, że układ piosenki Miss Right nie był zbyt skomplikowany, Ty go uwielbiałaś.
Jak co wolny wieczór chodził do klubu tanecznego, bo tylko tam była wolna sala w której mógł poćwiczyć. Dla niepoznaki zakładał strój woźnego. W sumie to nawet mu się to podobało.
Gdy szedł w stronę sali, usłyszał muzykę. Czyżby ktoś jeszcze tu był? Podszedł bliżej i usłyszał piosenkę swojego zespołu. Miła niespodzianka.
Zerknął przez drzwi i zobaczył tańczącą dziewczynę. I to nie byle jaką dziewczynę. Była bardzo ładna, a do tego potrafiła tańczyć. Tańczyła z uśmiechem na twarzy. Widać, że była w swoim żywiole.

The Versatile Blogger


Zostałam nominowania do The Versatile Blogger przez Izę Zeluś i MeiiZu. Komawo!

Zasady:
- podziękować nominującemu blogerowi
-pokazać nagrodę Versalite Blogger Award u siebie na blogu
-ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują
- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów

7 faktów:
1. Uwielbiam czytać *_*
2. Jestem strasznie nieśmiała.
3. Kiedyś nie umiałam powiedzieć słowa "ćma"
4. Uwielbiam marchewkę i kurczaki (tylko z tymi kurczakami to jest dziwnie, bo się ich boje xD)
5. Mam smileya
6. Lubię rysować
7. Gdy coś chcę a mama nie chce mi kupić, zaczynam jej tańczyć w sklepie xD

Nominuję:

16 czerwca 2013

Boyfriend (Jeongmin) - Gdy chwali się swoją dziewczyną



Za chwilę zdawałaś ustną maturę z języka angielskiego. Bardzo się stresowałaś, bo nie byłaś pewna czy Ci się uda, a angielski nie był Twoją mocną stroną. Uczyłaś się długo i systematycznie. Często Też chodziłaś na dodatkowe lekcje, których udzielał Ci znajomy rodziców. Bardzo dobrze dogadywałaś się ze swoim „nauczycielem”. Nawet nie wiesz czemu, ale Twój chłopak nie lubił gdy uczyłaś się z nim. No, ale trudno, ważne że łatwiej Ci było się czegoś nauczyć.
Po niecałych 15 minutach czekania na swoją kolej, zostałaś poproszona o wejście do Sali.
- Good Morning. – przywitałaś się.
- Good Morning.
- My name is ____...
Bardzo się stresowałaś, ale po pięciu minutach i uśmiechu pani z komisji, stres przeszedł.
Nie mogłaś w to uwierzyć. Zdałaś i to na 80%.
Gdy już wyszłaś z budynku szkolnego, przed wejściem czekał na Ciebie Jeongmin. Ucieszyłaś się bardzo, że go widzisz. Maił strasznie napięty grafik, ale mimo to przyszedł.
- Jesteś! – zawołałaś uradowana i rzuciłaś mu się na szyję.
- Nie mógł bym tego przegapić. – powiedział z uśmiechem. – I jak poszło?
- Zgaduj.

29 maja 2013

Teen Top (Changjo) - Gdy daje Ci coś ważnego



Byłaś na spacerze ze swoim chłopakiem Changjo. Pomimo napiętego grafiku idola, zawsze znajdował czas, żeby się z Tobą spotkać. Zawsze zastanawiałaś się jak to robił, że gdy był z Tobą tryskał energią. Powinien być zmęczony po treningach i próbach. A on natomiast nie pokazywał grama zmęczenia.  Podziwiałaś go za to.
 Szliście chodnikiem przy głównej ulicy, gdy nagle zobaczyłaś stragany po drugiej stronie.
- Oppa! Chodźmy tam. – poprosiłaś i pokazałaś palcem na wybrane miejsce.
- Ale tam jest tyle ludzi ___...
- Proszę, proszę!- powiedziałaś z lekkim aegyo.
- Arraso. – powiedział z uśmiechem.
- Yay!
Chodziliście od straganu do straganu. A raczej ty chodziłaś, bo Changjo nie był chyba zbytnio zainteresowany. Widziałaś, że się uśmiecha, gdy coraz bardziej ekscytowałaś się wystawą, ale jednak chyba nie chciał tutaj być. No, ale trudno.
 Gdzie byś nie poszła tam zawsze coś przykuwało najbardziej Twoją uwagę. Zatrzymałaś się przy straganie ze starą biżuterią. Nie mogłaś oderwać wzroku od złotej bransoletki. Tak bardzo przypominała Ci bransoletkę Twojej babci, którą podarowała Ci na piętnaste urodziny.

9 maja 2013

Teen Top (L.Joe) - Gdy spotykasz go w parku





Właśnie byłaś na spacerze w parku ze swoimi psami. Przychodziłaś tu codziennie, odkąd je miałaś. Lubiłaś tutaj być. Tu mogłaś swobodnie pomyśleć o wszystkim, a Szura i Nuka się wyszaleć.
Usiadłaś na swojej ulubionej ławce i odpięłaś smycz. O dziwo Twoim pupilom nie chciało się szaleć, jak to miały w zwyczaju. Spokojnie siedziały koło Twojej nogi.
- Co wy takie spokojne? – spytałaś i pogłaskałaś je po głowie.
Nagle coś w krzakach przed wami się poruszyło. Szura i Nuka się zerwały i pobiegły w stronę krzaków.
- Szura, Nuka nie! – krzyknęłaś i pobiegłaś za psami.
Usłyszałaś śmiech. Weszłaś za krzaki i zobaczyłaś chłopaka siedzącego na trawie na, którego skakały Twoje psy. Od razu rozpoznałaś L.Joe.
- Przestańcie. – powiedziałaś po czym podeszłaś do psów i odciągnęłaś je od niego. – M…Mianhe.
- Nic nie szkodzi. – powiedział uśmiechnięty. – Jak się wabią?
- Szura. – pokazałaś na jednego. – A to jest Nuka.
- Są piękne.
- Dzięki. – powiedziałaś i skierowałaś się w stronę ławki. – Idziemy. – dodałaś widząc, że Twoje psy nadal były koło chłopaka.
- Chhakama… Gdzie idziesz? – spytał.

5 maja 2013

SHINee (Jonghyun) - Gdy jest znudzony

Tak jak obiecałam, wrzucam swoje pierwsze opowiadanie ; ) Będę pisać w formie scenariuszu. Myślę, że się wam spodoba~



Było piękne słoneczne popołudnie, a Ty miałaś je spędzić w dormie SHINee, ponieważ Twojemu przyjacielowi się nudziło. Znaliście się z Jonghyunem od dziecka. Zawsze wychodziliście wspólnie, to do kina, małych knajpek, wesołego miasteczka. Jednak Jonghyun został idolem nastolatek i zadebiutował w zespole. Fanki by Cię rozerwały na strzępy, gdyby zobaczono was razem, nie wspominając o zdjęciach na okładkach plotkarskich magazynów. Nie miałabyś spokoju.
Zawsze jednak Jonghyun mógł się przebrać i nikt go by nie poznał, ale Twój oppa upierał się, że wszyscy go rozpoznają, a on nie chce skandalu. Nie rozumiałaś tego. Inni jakoś się przebierali i wychodzili normalnie się zabawić. Nawet chłopcy z zespołu próbowali go przekonać, żeby z Tobą gdzieś wyszedł. Ale jak to mówił Twój oppa: najważniejsze dla niego jest to, żebyś była bezpieczna i mogła swobodnie chodzić po ulicy. No bo nikt z poza wytwórni nie wiedział, że jesteś przyjaciółką Jonghyuna. Jonghyuna z SHINee.
- Cześć chłopaki. – powiedziałaś wchodząc do salonu.
-…- usłyszałaś tylko ciche pomrukiwanie.
Zobaczyłaś przyjaciela rozpłaszczonego na kanapie z głową w poduszce.
- Ym… Oppa? Nie przeszkadzam? – zapytałaś złośliwie.
On tylko przekręcił głową w Twoją stronę i spojrzał morderczym wzrokiem. Parsknęłaś śmiechem. Wiedziałaś, że bardzo się nudzi.

4 maja 2013

Annyeong! ~

Jestem Rubina. Chciałabym podzielić się z wami moimi opowiadaniami. Jestem bardzo nieśmiałą osobą i jak ktoś czyta moje opowiadanie bardzo się stresuję. Założyłam tego bloga za namową przyjaciółek, które bardzo mnie wspierają ; ). Lubię pisać, ale nie jestem pewna czy moje opowiadania są fajne... Dlatego proszę was o szczerą opinię (ale też nie bądźcie za okrutni xD) Postaram się w miarę moich możliwości wrzucać szybko opowiadania. Pierwsze opowiadanie już niebawem. Jeżeli będziecie mieli jakieś własne życzenia, to z chęcią coś napiszę ; )