25 sierpnia 2013

EXO-M (Luhan) - Gdy zabiera Cię do zoo


Na Twoje dziewiętnaste urodziny Twój chłopak Luhan zabrał Cię do zoo. Jeszcze nigdy nie byłaś w zoo i gdy Luhan się o tym dowiedział postanowił Cię zabrać. Byłaś mu bardzo wdzięczna, bo zawsze o tym marzyłaś.
Byłaś bardzo podekscytowana. Jeszcze nigdy w życiu nie wiedziałaś tylu zwierząt. Wszędzie było Cię pełno. Co chwilę byłaś przy innym zwierzęciu.
- Oppa, chodźmy tam! – wskazałaś palcem na zagrodę lam i alpak.
- Już, już. – powiedział uśmiechnięty.
Uwielbiałaś te zwierzęta. Wydawały Ci się takie miłe. Bardzo chciałaś pogłaskać, którąś z nich, ale bałaś się, że pracownik Cię okrzyczy.
- Jeśli pani chce to może je pani pogłaskać. – usłyszałaś głos pracownika.
- Naprawdę? – spojrzałaś na niego.
Pokiwał głową, a Ty nieśmiało podeszłaś do jednej. Wystawiłaś rękę i dotknęłaś głowy zwierzęcia.
- Oppa chodź! – zawołałaś.
- Akurat trafiliście na porę karmienia. – powiedział pracownik.
Pracownik wysypał z wiaderka trawę dla zwierząt. Chwyciłaś parę gałązek i podstawiłaś je alpace.
- Świetnie się bawisz. – szepną Ci do ucha Luhan i objął w pasie.
- Bardzo. – powiedziałaś z uśmiechem. – Komawo.
Ten w odpowiedzi pocałował Cię w tył głowy.
- Wiesz co, oppa? – powiedziałaś po krótkiej ciszy. – Jak tak patrzę na te alpaki, tą są całkiem podobne do Ciebie. Słodkie jak Ty.
Uścisk Luhana momentalnie znikł.
Obróciłaś się do niego zdezorientowana.
- Wcale nie. – powiedział poważnie i zaczął iść.
- Oppa? No weź przepraszam. – poszłaś za nim.
Luhan nie odzywał się.
- Lulu! Nie chciałam tego powiedzieć. Przepraszam. Wcale nie jesteś do nich podobny…
Luhan niespodziewanie zatrzymał się, a Ty wpadłaś na jego plecy.
- Przepraszam… - powiedziałaś smutna.
- Nie o to chodzi ___. Dla Ciebie jestem tylko słodki i nie widzisz we mnie mężczyzny…
Co? Przecież to nie prawda…
- Widzisz tylko słodkiego Lulu… - dodał smutno.
- Pabo! – krzyknęłaś na niego.
Patrzył na ciebie zdezorientowany.
- Jesteś do mnie bardzo męski! Ale też słodki! I nie waż się więcej tak mówić…
- N-Naprawdę? – na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech.
- Oczywiście, że tak!
- Mianhe… - powiedział i Cię przytulił.
Wtuliłaś się w niego. Jak on mógł pomyśleć, że nie widzisz w nim mężczyzny?! Owszem był bardzo słodki i uroczy, ale też potrafił doprowadzić Ciebie do palpitacji serca.
- Wiesz co, naprawdę jestem podobny do alpak… - zaśmiał Cisię do ucha.
- Mówiłam. – powiedziałaś z uśmiechem.
- Mam coś dla Ciebie… - powiedział i podał Ci małe pudełeczko.
- Komawo…
- Wszystkiego najlepszego. – powiedział i pocałował Cię w usta.


Tutaj Lulu jest taki  uroczy, że ja nie mogę *_*


_____
Scenario z Luhanem dla PEDONOONY ♥ I jak? Podoba wam się Lulu w zoo? ;D 

Niedawno byłam u kuzyna w Gdańsku na wakacjach i któregoś dna wybraliśmy się do zoo. Było naprawdę super. I oczywiście były lamy i alpaki. A ja zauroczona alpakami ( przez Pedoonoone♥) musiałam je wszystkie pogłaskać i karmić. Akurat wtedy moja kuzynka nagrywała jak je karmie (nie wiem czemu, pewnie wtedy wyglądałam jak idiotka ciesząca się do lam xD )Wszystko było by pięknie i kolorowo, gdyby jedna z alpak nie pierdła xDD Zaczęłyśmy krzyczeć coś w stylu "O fujj! Ona pierdła!" do naszej drugiej kuzynki. Ludzie się zaczęli z nas śmiać XDD Chyba przez tą sytuację wpadłam na pomysł Lulu w zoo xD (Również Twój zboczona Unnie xDD)

Moja beta jest na mnie zła, że nie dałam jej sprawdzić Chanyeola T_T Do tego jutro idę do dentysty... Boję się dentysty T_T

6 komentarzy:

  1. O TAK MOJE LULU <3 Kocham ten TWÓJ pomysł z zoo xDDD Serio xDDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany... Awwww... Lulu w zoo (^_^) *Q*
    Super pomysł z tym zoo (^_^)
    Haha zła alpaka, nie pierdzieć przy ludziach! XD
    powodzenia z zUem wcielonym (czyt. dentystą) jakby ci ugryź go w rękę XD
    Czekam na next i weny!
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Luhan w zoo - myślę, że i on by podbiegał do wszystkich zwerząt XD
    zUa alpaka, nie wolno pierdzieć i to jeszcze publicznie! XD
    Dentysta - nie boję się go, ale po całodziennej obserwacji Alicji w Krainie Czarów na słowo "dentysta" wiem, że jest "trochę" niefajnie, więc przesyłam ci całą moją odwagę (przynajmniej jej resztki XD) HWAITING! ^3^
    Kuźwa luźna, zamiast komentować scenariusz to się rozpisałam o dentyście XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komawo :D Wydaję mi się, że Lulu już wylatał się za zwierzętami xD

      Usuń
  4. Uwielbiam Twoje opowiadania *...* Czekam aż kolejka do zamówień będzie otwarta,bo zawsze na każdym blogu mam takiego pecha, że kolejka jest zamknięta, a potem gdy już jest otwarta to zanim się spostrzegę, znów jest zamknięta xDD Życzę owocnej pracy nad dalszymi scenariuszami :D Hwaiting~! ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham twoje opowiadania! ♥ Czekam na kolejny scenariusz ;3

    OdpowiedzUsuń