Obudziłaś się z
krzykiem i łzami w oczach. Znowu śnił Ci się koszmar. Często je miewałaś, przez
co nie spałaś pół nocy.
- ___... Już spokojnie… - usłyszałaś, po
czym poczułaś, że ktoś Cię obejmuje. –
To był tylko sen…
Rozpłakałaś się na
dobre… Czemu muszą Ci się śnić takie rzeczy?
Rozpoznałaś swojego
chłopaka Hongkiego. Zaczął się z Tobą kołysać i głaskać Cię po głowie.
Jak dobrze, że był
przy Tobie.
- Już dobrze… Uljima… To był tylko sen… - szeptał Ci do
ucha.
Powoli się
uspokoiłaś. Dobrze, że Hongki był z Tobą. Sama nie dałabyś rady. Przydarzało Ci
się to zbyt często.
Poczułaś na swoim
ramieniu motyli pocałunek. Za chwilę na szyi. Hongki coraz wyżej znaczył Twoją
szyję.
- Oppa…
- Nic nie mów… - przerwał Ci i Cię pocałował.
Był to bardzo
delikatny pocałunek. Jakbyście smakowali waszych ust i sprawdzali reakcje.
Nagle Hongki się od
Ciebie odsunął.
- Mianhe… Nie powinienem w takiej sytuacji…
W sumie to miał
rację, ale… Uspokoiłaś się. Ba, nawet chciałaś czegoś więcej nić takiego
pocałunku.
- Ne… Ale chyba powinieneś
wziąć odpowiedzialność za to co zacząłeś… - powiedziałaś cicho i pocałowałaś
go.
Hongki wydawał się
być zaskoczony tą sytuacją, jednak po chwili odwzajemnił pocałunek. Po chwili
przestał Cię całować i popchną lekko, sprawiając że leżałaś na plecach.
Pochylił się nad Tobą z szelmowskim uśmiechem na ustach, jednak nie złożył
pocałunku na Twoich wargach. Drażnił się z Tobą. Obdarowywał czułymi
pocałunkami Twoje powieki, nosek, policzki. Pocałował kąciki Twoich ust po czym
odsunął się od Ciebie i spojrzał spod przymrużonych powiek.
- Oppa! – krzyknęłaś
niemal z wyrzutem.
Byłaś coraz bardziej
rozochocona.
- Słucham?
- Nie słuchaj tyko
działaj!
I nie czekając na
jego odpowiedź złożyłaś na jego ustach dość niezdarny pocałunek. Hongki uśmiechnął
się delikatnie i ujął Twoją twarz w dłonie. Nachylił się nad Tobą i bardziej
zdecydowanie złączył wasze usta. Całował Cię pewnie, zdecydowanie tak, żeby
wywołać pożądaną reakcję. W pewnym momencie nie mogąc już wytrzymać jęknęłaś mu
wprost w jego usta, a on wykorzystał okazję i wsunął język do wnętrza Twoich
ust, pieszcząc zapamiętale podniebienie i z chwili na chwilę wywołując coraz to
głośniejsze jęki przyjemności. Nagle oderwał się od Twoich ust i z pasją zaczął
obcałowywać Twoją szyję, zostawiając na niej kilka wyraźnych śladów. Jego
sprawne dłonie zawędrowały pod luźną koszulkę, gładząc Twoją skórę, wywołując
przy tym gęsią skórkę i ciche westchnienia przyjemności. Hongki usiadł i zdjął
z siebie koszulkę ukazując swój nagi tors. Przejechałaś dłonią po jego brzuchu,
pod opuszkami poczułaś napinające się mięśnie, a w Twoich uszach zabrzmiał
cichy pomruk przyjemności.
- Jesteś pewna, że chcesz tego? Jeszcze chwila i żadna
siła mnie nie powstrzymam.
Gorący oddech owiał
Twoje ucho.
- Oppa… Weź mnie. –
jęknęłaś rozkosznie.
Dwa razy nie trzeba
było mu powtarzać.
Bez zbędnych
ceregieli pozbył się Twojej piżamy. Przez chwilę patrzył na Ciebie tak jak Bóg stworzył. Wywołując u Ciebie krwisty
rumieniec. Nachylił się i musnął delikatnie Twoje usta, następnie zjechał pocałunkami
na szyję, zagłębienie między obojczykiem, linię mostka, aż w końcu złożył czuły
pocałunek na jej lewej piersi. Spojrzał Ci prosto w oczy, po czym zahaczył językiem o twardniejącego sutka, na co z Twoich
ust wydobył się przeciągły jęk. Hongki przez chwilę skubał, podgryzał Twoje
piersi ustami, doprowadzając Cię tym samym na skraj wytrzymałości. Po chwili
jego usta znów rozpoczęły wędrówkę po Twoim brzuchu, schodząc coraz niżej. Gdy
dotarł do końca, jego usta zastąpiły sprawne palce, które zagłębiły się w Twoje
wnętrze. Krzyknęłaś krótko, gdy jego palce zaczęły się w Tobie poruszać, a
plecy wygięły się w łuk. Chociaż Hongki zaspokajał Cię tylko palcami już czułaś
się jakby miała dojść.
- Oppa! – krzyknęłaś, siadając. – Chcę Ciebie, w sobie, teraz!
Po czym wpiłaś się w jego rozchylone ze zdziwienia usta.
- Twoje życzenie jest
dla mnie rozkazem. – uśmiechnął się nieznacznie, a w następnej minucie
był pozbawiony reszty swojej garderoby.
Wchodził w Ciebie delikatnie, mimo rosnącego z chwili na chwilę
pożądania.
Chwycił jej biodra w dłonie i zaczął się poruszać. Z każdym
kolejnym pchnięciem coraz mocniej, szybciej, chaotyczniej.
- Oppa..!
Obudziłaś się zdyszana. Siedziałaś w swoim łóżku ciężko
oddychając. Dotknęłaś swojej twarzy, która płonęła. Próbowałaś uspokoić oddech,
zapanować nad bijącym z całej siły sercem, ale na nic to się zdawało.
Poczułaś uścisk.
- ___... Już spokojnie… - usłyszałaś, po czym
poczułaś, że ktoś Cię obejmuje. – To był
tylko sen…
Mwho? Tylko sen...?
- To był tylko koszmar.
- Ani… Tym razem to
nie był koszmar…
Złożył motyli
pocałunek na Twoim ramieniu.
- To było takie
realistyczne… - powiedziałaś z niedowierzaniem.
To był Tylko sen?
- Opowiesz mi? – spytał z uśmiechem.
Do głowy przyszła Ci
grzeszna myśl.
– Co takiego Ci się śniło, że wołałaś moje imię przez
sen?
– szepnął.
- Jak chcesz to zaraz
Ci pokażę oppa. – powiedziałaś nachylając się by pocałować jego wykrzywione w
uśmiechu wargi.
____
Hejka wszystkim ;3 I żeby nie było, że nie chcieliście czytać +18, to jest w tytule wyraźnie napisane czego się mieliście spodziewać.
No to tak... Zostałam poproszona przez Pri_Marshmallow o scenariusz z Hongkim +18. Na samym początku trochę mnie to przeraziło. No bo niby jak mam to napisać?! TT. Po jakimś czasie zdecydowałam, że to zrobię. Jednak pisząc to wymiękłam totalnie. Poprosiłam o pomoc Kashi (I bardzo grzecznie proszę o zalajkowanie Stronki Kashi ^_^), żeby pomogła mi napisać sceny +18. I powiem wam, że Kashi jest genialna! Opisała to znakomicie. Pozmieniałam i wywaliłam co nieco. Także jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuje (kłania się nisko).
Dziękuje za wszystkie komentarze ♥
Megaaa *-*
OdpowiedzUsuńCo mogę więcej napisać :D
Czekam na kolejne scenariusze ♥
Nie będę udawać, że to mój pierwszy scenariusz +18 ale OMO mój rumieniec jest bardziej czerwony niż ShishiMato XD
OdpowiedzUsuńAle sen XD Boże...
Hwaiting *3*
A ja pomimo, że to nie mój pierwszy scenariusz +18 to i tak jestem czerwona XD "Oppa, nie gadaj tylko działaj!" rozwaliło mnie XD Serio, jaka niewyżyta seksualnie dziewczyna XD
OdpowiedzUsuńScenariusz wyszedł super i czekam na next
Pri_Marshmallow, ty zboczuszku XD^_^
HWAITING! ^3^
Super ;3 to było takie... Oh xD hahaha nie wiem co powiedzoeć. Strasznię mi się podobało i czekam na więcej ;D
OdpowiedzUsuńD.~