7 stycznia 2015

Wielki powrót! Czyli co się ze mną działo

Witajcie wszystkie moje kochane czytelniczki! ;D
Jak pewnie zauważyłyście, że ostatnio na moim blogu są same pustki. Żadnego nowego scenariusza ani znaku życia. Nie chciałam, żeby do tego doszło, ale nawał roboty jaki mam jest przerażający. Obowiązki szkolne mnie przygniatają, zajęcia dodatkowe, treningi. Nie mam czasu, żeby cokolwiek napisać. A jak już napisałam kilka zdań, to brakowało mi weny. Ta sytuacja mnie tak dobiła, że myślałam o tym, żeby usunąć bloga. Jednak kiedy przeczytałam sobie wasze komentarze, po prostu nie mogłam. Bo tak na prawdę, bez was nie było by tu mnie, nie pisałabym tylu scenariuszy i nie miałabym weny. Bo jednak wasze komentarze zawsze dodawały mi takiego kopa do dalszej pracy. Dlatego postanowiłam, że wezmę się w garść ;D Za niedługo pojawi się scenariusz, który czeka chyba rok w tej kolejce xd Wybaczcie... 
Oczekujcie scenariusza z Sugą BTS ;D 
Także bardzo bardzo bardzo przepraszam ;D Mam nadzieję, że nadal będę pisać dobre scenariusze, które wam się spodobają~

Wasza Rubina ♥


8 komentarzy:

  1. Cieszę się, że dajesz znak życia. Czekam z niecierpliwością kochana! Hwaiting! ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymamy kciuki, hwaiting ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. NO NARESZCIE XD Widzę ze ten rok dobrze sie zaczyna ^^ Oby tak dalej xD Haha, aby wena cię nie opuściła, hwaiting~! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Yay, Rubina powraca! HWAITING! ^3^

    OdpowiedzUsuń
  5. Yay! Nareszcie! Trzymamy kciuki i czekamy! Hwaiting! <3 ;3

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy11:08 PM

    Najgorsze slowa jakie mozna uslyszec od ulubionego bloga, chyba wszystkie scenariusze znam na pamiec XD hwaiting!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepraszam bardzo, to się już nie powtórzy ;3 I dziękuje bardzo <3

    OdpowiedzUsuń